Rola kwasów Omega-3 i Omega-6 w kosmetologii
Omega 3 i 6 to kwasy tłuszczowe wielonienasycone. Pełnią szereg bardzo istotnych funkcji w naszym organizmie m.in. dbają o zdrowie skóry, zwiększają odporność, a także mają wpływ na prawidłową pracę serca. Nasz organizm nie jest w stanie ich samodzielnie wytworzyć, dlatego musimy pobierać je wraz z pokarmem. Potrzebujemy ich, aby żyć. Jeśli ich nie mamy przestajemy prawidłowo funkcjonować. Należy pamiętać, że aby kwasy omega spełniły swoją role musimy zadbać o ich odpowiednie proporcje w naszym organizmie.
Prawidłowy stosunek wynosi 2:1, omegi-3 do omegi-6. Jeśli będziemy przestrzegać tej zasady, możemy korzystać z ich dobroczynnego oddziaływania na nasz organizm nie narażając go na żadne szkody.
Kwasów należących do grup omegi-3 i 6 jest wiele, jednak najwyższą skuteczność wykazują:
- EPA (kwas eikozapentaenowy),
- DHA (kwas dokozaheksaenowy),
- GLA (kwas gamma-linolenowy),
- LA (kwas linolowy).
Kwas DHA jest strukturalnym składnikiem naszej skóry. Jego rola skupia się miedzy innymi na ochronie błony komórkowej, która jest podstawowym budulcem naszej skóry. Kwasy z tej grupy chronią naszą skórę przed negatywnym działaniem promieniowania słonecznego. EPA pomaga w blokowaniu substancji, które uszczuplają zasoby kolagenu w naszej skórze podczas ekspozycji na słońce, chroni nas także przed szkodliwym działaniem promieniowania UV, zabezpiecza naszą skórę przed fotostarzeniem i przebarwieniami. Wiele badań wykazuje, że optymalne spożycie kwasów DHA wspiera leczenie egzemy, natomiast odpowiednio wysoki poziom GLA u osób starszych zapobiega odwodnieniu się skóry i w znacznym stopniu poprawia jej kondycję. Należy pamiętać, że zarówno LA jak i GLA są jedynymi niezbędnymi nienasyconymi kwasami tłuszczowymi w pełni egzogennymi, nie są syntetyzowane przez ludzki organizm, ponieważ brakuje nam odpowiednich enzymów. Kwasy te muszą zostać dostarczone z pożywieniem lub poprzez odpowiednią suplementację. Jako konsumenci rzadko sięgamy po fachową literaturę, aby nadrobić zaległości w naszej wiedzy. Często nie zdajemy sobie sprawy jak ważne jest zachowanie proporcji w spożywaniu kwasów omega-3 i 6. Telewizja bombarduje nas informacjami jak ogromną rolę w naszym organizmie pełnią te kwasy, natomiast nikt nie tłumaczy nam abyśmy zachowali odpowiednie proporcje. Powszechnie wiadomo, że zarówno omega-3 jak i omega-6 są nam niezbędne do życia, jednak mają one w naszym organizmie przeciwstawne działanie. Wyobraźmy sobie, że należą one do dwóch wrogich armii. Jedne z nich prowokują powstawanie stanów zapalnych (omega-6), natomiast drugie je hamują (omega-3). Omega-6 zwiększa krzepliwość krwi, kurczliwość naczyń, wspomaga powstawanie nowych komórek krwi, co niekiedy przyczynia się do powstania guzów nowotworowych, a także prowokuje procesy zapalne. Co w tym czasie robi omega-3? Wycisza wszystkie działania omegi-6, ma działanie przeciwzakrzepowe, zmniejsza nadmierną kurczliwość naczyń, hamuje powstawanie guzów nowotworowych i ich unaczynienie, a także łagodzi zapalenia.
Ostatnie dziesięciolecia wykazały nadmierne spożycie kwasów omega-6 w stosunku do kwasów omega-3. Niepokojące są wyniki badań mówiące o ogromnej dysproporcji między tymi kwasami, sięga ona 10:1, czasami nawet 20:1 Nasz organizm gubi się i nie wie jak sobie z tym poradzić.
Problem wziął się z nadmiernego spożycia omegi-6 ze względu na jej łatwy dostęp w pokarmach. Jej źródłem są oleje, np. słonecznikowy, rzepakowy, kokosowy, oliwa z oliwek, orzechy, mięso, nabiał, jaja, a także awokado. Są to produkty, które spożywamy na co dzień w dużych ilościach, stąd ta dysproporcja. Gdzie w takim razie szukać omegi-3? To jest bardzo dobre pytanie i wymaga od nas nieco zachodu. Najlepszymi źródłami omegi-3 jest olej lniany i siemię lniane, spore ilości tego kwasu znajdziemy również w oleju z orzechów włoskich, oleju sojowym czy samych orzechach włoskich. Kolejnymi produktami niosącymi dobroczynne działanie omegi-3 są ryby, w szczególności łosoś atlantycki oraz owoce morza. Istotną informacją jest, że oleje bogate w omegę-3 nie lubią wysokich temperatur. Jeśli chcemy uzupełnić niedobory tego kwasu nie możemy poddawać ich obróbce cieplnej tj. smażenie, te kwasy są bardzo wrażliwe na wysoką temperaturę, najlepiej spożywać je na zimno, np. w sałatkach.
Nikt z nas nie zadaje sobie pytania jakie to ma konsekwencje dla naszego organizmu. Niestety bilans wychodzi strasznie. Wiele współczesnych chorób rozwija się dzięki zapalnemu działaniu omegi-6. O czym mowa? O chorobach przewlekłych tj. astma, alergie, miażdżyca, trądzik, depresje, czy nowotwory. Te choroby trapią nas przez zbyt duży stosunek do siebie tych dwóch kwasów. Należy zastanowić się i poważnie podejść do tego, co spożywamy. Kwasy tłuszczowe nigdy nie zastąpią nam leczenia w przypadku zachorowania ale są prekursorem aby uniknąć wielu chorób. Warto pochylić się nad fizjologią powstawania i tym, co za nimi stoi. Odpowiednio zbilansowana dieta wspomaga leczenie.
Są również sytuację, gdzie działalność omegi-6 jednak nie jest taka zła. Weźmy pod lupę stan zapalny, jej pomoc jest nieoceniona w momencie gdy, np. atakuje nas wirus. Co wtedy dzieje się z naszym organizmem pod wpływem działania omegi-6? Następuje rozszerzenie naczyń krwionośnych, rozluźnienie tkanek i podrażnienie nerwów, jest to sygnał dla naszego mózgu, że mamy jakiś problem. Lepsze ukrwienie ułatwia dopływ komórek odpornościowych i pomaga w przenikaniu innych obronnych związków. Wszystkie te działania ułatwiają zabijanie wirusa i w konsekwencji wyleczenie. Zarówno Omega-3 jak i Omega-6 są niezbędne do prawidłowego funkcjonowania naszego organizmu. Oba kwasy są odpowiedzialne za wiele procesów i każdy z nich ma przydzielone zadanie, aby zachować nasz organizm w dobrym zdrowiu. Warto poświęcić chwilę i zbilansować własną dietę, na pewno przyniesie to pozytywne skutki na przyszłość.
Skupmy się teraz na działaniu tych cudownych kwasów w kosmetologii. Skóra człowieka podlega ciągłym zmianom, jej wygląd jest ściśle uzależniony od ogólnego stanu zdrowia. To w niej jak w lustrze możemy zobaczyć, co się z nami dzieje, wszelkie zaburzenia dają wtedy o sobie znać. Jak już wiemy, kwasy omega-3 i omega-6 pełnią ogromną rolę w prawidłowym funkcjonowaniu organizmu. Te pierwsze dbają o jędrność skóry, wzmocnienie włosów i paznokci, mają silne właściwości odżywcze dla skóry, poprawiają jej napięcie oraz opóźniają powstawanie zmarszczek. Procesom starzenia towarzyszy zmniejszony poziom DHA w mózgu. Dlatego często podkreśla się rolę kwasów omega-3 w profilaktyce chorób wieku podeszłego.
Skóra stanowi barierę ochronną oraz utrzymuje równowagę między środowiskiem wewnętrznym, a zewnętrznym organizmu. Jest ona stosunkowo cienka, ale jeśli jest zdrowa doskonale pełni swoją rolę. W tym przypadku znaczenie mają lipidy oraz keratynocyty, które wpływają na prawidłowy poziom nawilżenia skóry. Struktura warstwy rogowej bardzo przypomina ,,mur”, gdzie rolę ,,cegieł” pełnią keratynocyty, natomiast rolę ,,zaprawy” spełniają lipidy, dzięki takiej budowie są bardzo pomocne w zatrzymywaniu wody w naskórku. Należy podkreślić, że tylko prawidłowo nawilżony naskórek spełnia swoje właściwości fizjologiczne. W suchej skórze stwierdza się spadek zawartości wody o 10%, a także nieprawidłowości w składzie naturalnego czynnika nawilżającego. Obraz kliniczny wygląda następująco: suchość, szorstkość i napięcie skóry, złuszczanie, drobne pęknięcia i zmarszczki, zmniejszona odporność na szkodliwe czynniki zewnętrzne, trudności w gojeniu ran, łatwość podrażnień i zaczerwienienia, zwiększona penetracja alergenów, suchość, która może prowokować zmiany trądzikowe oraz nasilać łojotokowe zapalenie skóry. Badania wykazują również, iż niedobory wielonienasyconych kwasów tłuszczowych w diecie młodzieży w okresie dojrzewania powodują charakterystyczne dla trądziku zmiany, sebum staje się wtedy mniej płynne, co w konsekwencji prowadzi do zaczopowania ujść gruczołów łojowych i powstania zaskórników. Następuje zmiana ph skóry, co może przyczyniać się do kolonizacji bakterii i grzybów, a w następstwie powodować stany zapalne.
Sucha skóra nie jest jedynie problemem kosmetologów, ale także i lekarzy. Może występować w przebiegu wielu chorób, np. łuszczycy, atopowego zapalenia skóry i trądziku.
Warto również pochylić się nad korzystnym wpływem kwasów omega-3 w przypadku zmian zapalnych indukowanych promieniowaniem UV. Badania wykazują, iż EPA i DHA mogą znacznie redukować wydzielane pod wpływem ultrafioletu substancje prozapalne. Działają ochronnie, minimalizują sutki poparzeń słonecznych, aktywują procesy naprawcze i łagodzą podrażnienia.
Wielonienasycone wyższe kwasy tłuszczowe oraz ich estry są obecnie składnikami wielu efektywnie działających preparatów do pielęgnacji, a także leczenia niektórych schorzeń, które przebiegają z nadmiernym wysuszeniem naskórka. W ich składach możemy znaleźć między innymi olej z amarantusa, bogaty w cenne lipidy oraz witaminy, ceniony przez kosmetologów skwalen, który jest naturalnym składnikiem warstwy lipidowej, ma właściwości nawilżające i działa jak najsilniejszy filtr przeciwsłoneczny. Produkty na rynku kosmetycznym zawierają również olej z nasion ogórecznika, który posiada ok. 25% GLA, jest ważnym składnikiem błon lipidowych komórek skóry. Działa na nią jak odmładzający balsam, nawilża ją i napina oraz wiele innych, np. olej z nasion wiesiołka, olej lniany oraz olej z lnianki, który możemy stosować również doustnie, jeśli zjadamy dużo tłuszczów nasyconych.
Obecnie zaleca się stosowanie preparatów doustnych, w szczególności zawierających kwasy omega-3 w celu poprawy kondycji skóry, a także zmniejszenia dysproporcji między omegą-3, a omegą-6. Jako przykład mogą posłużyć nam kapsułki z olejem z wiesiołka, bogatym źródłem GLA. Badania wykazują, że stosując je w ciągu 12 tygodni w ilości 3x500mg możemy uzyskać znaczną poprawę takich parametrów skóry jak nawilżenie, elastyczność, gęstość oraz odporność na zmęczenie. Innym przykładem może być olej konopny, wg badań stosowanie go w ilości 30ml dziennie przez okres 8 tygodni u pacjentów ze skórą atopową uzyskano także istotną poprawę, szczególnie w zakresie typowych objawów atopii, tj. suchość i świąd skóry.
Podsumowując, należy podkreślić, iż odpowiednio zbilansowana dieta w kwasy omega-3 i omega-6 ma ogromny wpływ na nasz organizm. Jest niezbędna do zachowania zdrowia i urody. Należy, więc zachęcać nasze społeczeństwo do większej ilości konsumpcji ryb, warzyw i owoców. Jak już wiemy procesom starzenia się skóry niezmiennie towarzyszy problem jej suchości. Warto wówczas zwrócić uwagę na skład kosmetyków i wdrożyć do pielęgnacji oleje roślinne oraz antyoksydanty, których źródłem mogą być ekstrakty roślinne – coraz częściej obecne w licznych produktach kosmetycznych i leczniczych.
Paulina Matusiak
Wydział Nauk o Zdrowiu
Wyższa Szkoła Inżynierii i Zdrowia w Warszawie
Powyższy artykuł zajął III miejsce w konkursie na najlepszy artykuł popularno – naukowy dla Studentów Kosmetologii WSIiZ w Warszawie. Gratulujemy i życzymy dalszych sukcesów!
Artykuł, który zajął II miejsce w konkursie opublikujemy na łamach portalu w najbliższy czwartek.
Źródło zdjęcia: www.freepik.com