Alan Dąbrowski o kosmetyce przyszłości, tablicy Mendelejewa i Beauty Manii
Rozmawiamy ze stylistą gwiazd i kosmetologiem Alanem Dąbrowskim. Jego fryzury mogliśmy podziwiać na okładkach K mag, Glamour, Wprost w TVN, Polsacie i TVP. Zaufały mu takie sławy jak Reni Jusis, Natasza Urbańska, Doda czy Katarzyna Figura. Na Beauty Manii przekaże swoją wiedzę w ramach Akademii Wizażu i Kosmetyki.
Jak wyglądać będzie kosmetyka przyszłości?
Od ponad 10 lat zajmuję się człowiekiem i jego wizerunkiem. Obserwując rozwój kosmetologii mogę prognozować rozwój w kierunku kosmetyki hi-tech, ekologiczności produktów oraz bardziej holistycznego podejścia. Marzy mi się, aby w kosmetyce przyszłości nie było miejsca na energię cierpienia czyli zostaną absolutnie wyeliminowane testy urządzeń i kosmetyków na zwierzętach, że komponenty będą pozyskiwane z zachowaniem odpowiedniego szacunku dla przyrody, ludzi pracujących na plantacjach, czy też bez udziału cierpienia zwierząt, jak w przypadku pozyskiwania oleju palmowego. Chciałbym także, żeby produkty i urządzenia używane w kosmetologii nie wpływały na powiększanie dziury ozonowej, czy zanieczyszczenie środowiska. Może ktoś wymyśli biodegradowalne lasery, które po okresie eksploatacji po prostu znikną?
Cieszę się, że konsumenci i specjaliści coraz bardziej zwracają uwagę na takie fakty, bo przecież nigdy nasza skóra czy włosy nie będą piękne, kiedy wdychać będziemy smog i brud.
Który ze światowych eventów w branży beauty uważasz za najciekawszy?
Ponieważ od samego początku jestem ściśle związany z modą, dlatego najciekawsze wydarzenia dla mnie to: London Fashion Week, Paris Fashion Week oraz Alternativ Hair Show w Bolognii. Są to wydarzenia, gdzie poza kolekcjami odzieżowymi designerzy promują również nowości w kosmetykach kolorowych.
Czy uważasz, że polska branża kosmetyczna pozostaje w tyle za europejską?
Absolutnie nie. Uważam, że jesteśmy jednymi z pierwszych, a polscy specjaliści są na wysokim poziomie. Prowadzę szkolenia także w Wielkiej Brytanii i dobrze wiem, że polscy specjaliści są tam bardzo cenieni za wysoką jakość usług oraz za wprowadzanie nowinek na tamtejszy rynek. Mam także wiele kursantek z Irlandii czy Szwecji i proszę sobie wyobrazić, że czasem klientka z Irlandii zadaje pytanie, czy po zabiegu mikrodermabrazji będzie krwawić…
Jakie punkty programu Beauty Manii będą Twoim zdaniem najbardziej popularne wśród gości?
Wspaniałe jest to, że program wydarzenia jest bardzo rozbudowany, że organizatorzy zaprosili ekspertów z różnych dziedzin, gdzie każdy będzie mógł znaleźć coś dla siebie. Ludzie są bardzo różni i to co jednej osobie bardzo się podoba dla drugiej może być oczywiste. Również każdy specjalista jest inny, mówi o czymś innym i w inny sposób, dlatego myślę, że każdy odwiedzający znajdzie coś najlepszego dla siebie.
Jakie trendy w modzie i urodzie w 2017 roku są Twoim zdaniem najbardziej przełomowe?
Cały świat i ludzkość uczestniczy w procesie, procesie który idzie w kierunku otwartości, akceptacji na inność i unikatowość. Ten przełom nastąpił kilkanaście lat temu, kiedy ludzie wyrażający swoją ekspresję poprzez wizerunek nie są uznawani za buntowników. Gdzie nastąpiła społeczna zgoda na dawanie sobie prawa do jedzenia tego co chcemy, ubierania się jak chcemy, czy spędzania czasu tam gdzie chcemy. Dużym przełomem jest także to, że ludzie zaczynają szukać piękna w swoim wnętrzu, swojego prawdziwego JA, które zaczynają wyrażać na zewnątrz.
Co sądzisz o produktach organicznych i fair trade? Niektóre z nich będą prezentowane podczas Beauty Manii.
Jestem szczęśliwy, że takie produkty pojawiają się na rynku. Musimy jednak pamiętać o tym, że mamy XXI wiek, czas kiedy na każdym kroku jesteśmy „przesiąknięci” chemią i niestety nie zawsze to co eko jest w stanie zadziałać na naszą wewnętrzną tablicę Mendelejewa. Musimy także pamiętać, że tylko sprawdzone i doświadczone technologie są bezpieczne.
Dziękujemy za rozmowę.