Makijaż permanentny a proces gojenia

Makijaż Permanentny

To, jak szybko goi się skóra po zabiegu pigmentacji, jest kwestią bardzo indywidualną. Proces ten jednak nie jest przeważnie dłuższy niż kilka dni. Czego można się wówczas spodziewać? Co powinno niepokoić? W jaki sposób pielęgnować skórę po pigmentacji?

Odpowiednia pielęgnacja i stosowanie się do zaleceń linergistki to podstawa nie tylko w kwestii szybkiej regeneracji skóry, ale także uzyskania odpowiedniego efektu trwałego makijażu. Błędy pielęgnacyjne mogą prowadzić do komplikacji zdrowotnych i przedwczesnego wybarwiania się pigmentu.

Skóra bezpośrednio po zabiegu makijażu permanentnego
Zabieg wykonywania makijażu permanentnego jest zabiegiem inwazyjnym - to znaczy, że zostaje przerwana ciągłość naskórka. W wyniku tego procesu organizm podejmuje działania naprawcze. Skóra poddana zabiegowi jest nabrzmiała i opuchnięta. Może być miejscowo bolesna i podrażniona. Ten naturalny stan zapalny związany jest z wprowadzeniem do naskórka ciała obcego, jakim jest barwnik i powstania wielu mikroranek. U niektórych, bardziej wrażliwych pań, może dojść nawet do lekkiego podniesienia temperatury ciała. Nie powinno to być jednak więcej niż 37 stopni i trwać dłużej, niż przez maksymalnie dobę po zabiegu.

Kolejne doby regeneracji po mikropigmentacji
Pierwsza doba jest najczęściej najtrudniejsza, co nie znaczy, że należy nastawiać się na wielkie nieprzyjemności! Regeneracja pozabiegowa nie powinna być bardziej bolesna, niż samo wykonywanie zabiegu. Jeśli pojawiają się bardzo mocne dolegliwości bólowe, skóra w miejscu wykonania zabiegu jest mocno obrzęknięta, wygląda niepokojąco i/lub sączy się z niej płyn, odczuwane są dreszcze i ogólne osłabienie - koniecznie należy udać się do lekarza. Warto jednak wspomnieć, że takie reakcje mają miejsce jedynie w promilu przypadków i to najczęściej na skutek zaniedbań zarówno ze strony klientki, jak i linergistki: braku odpowiedniej higieny, zatajenia informacji zdrowotnych (o stosowanych lekach, przebytych chorobach, czy alergiach).

W drugim - trzecim dniu po zabiegu skóra powoli zaczyna wracać do pierwotnego wyglądu (nie licząc oczywiście makijażu). W niektórych przypadkach może to potrwać jeszcze kilka dni, ale przeważnie nie jest to dłużej niż tydzień. Dla wielu pań dyskomfortem jest pokazywanie się publicznie w trakcie gojenia się makijażu, dlatego po wykonaniu zabiegu dobrze jest zaplanować kilka wolnych dni.

Strupki i drobne krwawienia
Pojawienie się drobnych (!) krwawień czy osocza jest naturalne i wiąże się z wypychaniem ze skóry “ciała obcego”, za jaki uważany jest pigment. W wyniku tego procesu powstają strupki, których pod żadnym pozorem nie należy zdrapywać lub usuwać mechanicznie. Może to powodować powstawanie blizn, które pozostaną już na całe życie. Dodatkowo prowadzi do uszczerbków w makijażu permanentnym i wpływa na jego prezencję.

Strupki pojawiają się około 3. dnia regeneracji i samoczynnie odpadają po kilku dniach. Mogą sporadycznie się pojawiać jeszcze w kolejnych dniach, ponieważ pełna regeneracja skóry trwa około 30 dni.

Pielęgnować, nie szkodzić!
Chociaż zmiany zachodzące w skórze po zabiegu makijażu permanentnego są w pełni naturalne, nie należy w pielęgnacji traktować ich tak samo, jak w przypadku innego rodzaju podrażnień dermatologicznych.

  • Niewskazane jest natłuszczanie skóry - zarówno bezpośrednio po wykonaniu makijażu permanentnego, jak i w nadchodzących miesiącach. W okresie regeneracji natłuszczanie może powodować zaczopowanie porów skóry i mikroranek, co może prowadzić do powstawania stanów zapalnych. Skórę należy nawilżać, nie doprowadzając do jej odwodnienia - warto zatem dbać także o spożywanie odpowiedniej ilości wody. W kolejnych miesiącach nadmierne natłuszczanie makijażu permanentnego może prowadzić do jego przedwczesnego wyblaknięcia.
  • Na okres rekonwalescencji należy zrezygnować z toników i kremów. Niewskazane jest wykonywanie makijażu w obrębie pigmentacji (np. w czasie gojenia się kresek na powiekach lepiej nie malować rzęs). Dzięki temu unikamy nie tylko kontaktu podrażnionej skóry z kosmetykami kolorowymi, ale także konieczności zmywania makijażu – podrażnienia przez pocieranie.
  • Nie należy skóry trzeć, wycierać czy w jakikolwiek sposób złuszczać mechanicznie lub enzymatycznie. Do mycia twarzy można wykorzystywać jedynie czystą wodę, a do jej osuszenia najlepiej przez kilka dni używać jednorazowych papierowych ręczników (uważając, aby nie pozostawiały “kłaczków”).
  • Skóra po pigmentacji nie powinna być zbyt długo moczona i wystawiana na działanie promieni słonecznych. Oznacza to, że należy zrezygnować z sauny i basenu, a także opalania - zarówno naturalnego, jak i w solarium. Jeśli zachodzi konieczność przebywania na słońcu, dobrze jest zaopatrzyć się w kapelusz z szerokim rondem i okulary przeciwsłoneczne z dużymi szkłami. Niezbędne okażą się także kremy z filtrem UV, należy jednak uważać, aby nie były zbyt tłuste i nie pozostawiały na skórze warstwy blokującej jej oddychanie.

Co powinno wzbudzić niepokój podczas gojenia makijażu permanentnego?
Jeśli skóra mimo upływu kilku dni nadal jest nabrzmiała i bolesna, z mikroranek sączy się płyn bądź pojawiła się w nich biała wydzielina - konieczna jest natychmiastowa konsultacja lekarska. Niepokojące jest także utrzymywanie się podwyższonej temperatury, powiększenie węzłów chłonnych i jakiekolwiek inne objawy silnej reakcji uczuleniowej. Mogą one wskazywać na wstrząs alergiczny lub powstanie stanu zapalnego związanego np. zakażeniem bakteryjnym. Przypominamy, że interwencja lekarska po zabiegu mikropigmentacji jest konieczna niebywale rzadko i można jej uniknąć stosując się do zaleceń pielęgnacyjnych, wybierając usługi doświadczonych linergistek i dokładnie odpowiadając na pytania o swój stan zdrowia przed zabiegiem.

Do niepokojących objawów pozamedycznych, które warto skonsultować ze swoją linergistką należy zaliczyć szybkie wybarwianie się makijażu permanentnego. Co prawda przyjmuje się, że w pierwszych tygodniach po zabiegu nawet kilkadziesiąt procent barwnika zostaje usuniętego z naskórka (dlatego nie należy przejmować się zbyt intensywnym kolorem tuż po wyjściu z gabinetu). Jeśli jednak w drugim lub trzecim tygodniu od zabiegu makijaż jest bardzo “blady” i niemal niewidoczny, może to oznaczać, że pigment został wprowadzony zbyt płytko. Wskazaniem do konsultacji z linergistką jest także niezadowolenie z kształtu makijażu - w tym przypadku także warto odczekać tydzień lub dwa od zabiegu, aby mieć pewność, że ewentualna opuchlizna nie wpływa na jego wygląd.

 
NEWLOOK’s Permanent Makeup

tel. 22 353 86 76
tel. +48 602 33 11 90
www.permanentny.com

Kliknij na obrazek żeby powiększyć